Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/oko.bialystok.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra16/ftp/oko.bialystok.pl/paka.php on line 5
i Kimberly odwrócili się w jej stronę. Quincy skinął.

i Kimberly odwrócili się w jej stronę. Quincy skinął.

  • Jaromiła

i Kimberly odwrócili się w jej stronę. Quincy skinął.

14 August 2022 by Jaromiła

- Mów. 228 - Phil de Beers i Mary Olsen nie żyją. Godzinę temu policja znalazła ich ciała w samochodzie zaparkowanym niedaleko jej domu. Wóz był zarejestrowany na nazwisko de Beersa. Nie ma jeszcze potwierdzenia, ale policjanci podejrzewają otrucie. Oboje mieli na ustach białą pianę. W samochodzie był wyraźnie wyczuwalny zapach migdałów... - Cyjanek - stwierdził Quincy, a Rainie przytaknęła ponuro. - W samochodzie znaleźli też pudełko czekoladek. Dwóch brakowało. Reszta miała ten sam zapach migdałów. Lokaj twierdzi, że zanim Mary wyszła z domy, odebrała przesyłkę. Opakowanie firmy kurierskiej znajdowało się w domu. Bez adresu zwrotnego. - Ktoś wysłał Mary pudełko zatrutych czekoladek, a ona poszła z nimi do de Beersa? Ale dlaczego sama też jedną zjadła? Nie widzę w tym sensu. - Kimberly była zakłopotana. - Załóżmy - zaczął powoli Quincy - że Montgomery zauważył, że de Beers śledzi Mary. Mary prawdopodobnie znała Montgomery'ego przez Amandę, więc teraz Albert miał dwa problemy. Wspólniczkę, która może go połączyć z zabójstwami, i prywatnego detektywa obserwującego wspólniczkę. Nie ma zbyt dużo czasu, ale musi coś zrobić. - Zatruwa czekoladki - mruknęła Rainie - i wysyła je Mary. Przy okazji opowiada jakąś bajkę, dzięki czemu nakłania ją do tego, żeby poczęstowała nimi de Beersa. Całkiem nieźle. Eliminuje dwie osoby, nie tracąc czasu i środków. Masz rację, Quincy, ten facet ma fioła na punkcie wydajności. - Śmierć poprzez firmę kurierską - dodała Kimberly i zwiesiła ramiona. Rainie spojrzała w jej stronę. - Hej, Kimberly! Jeśli Montgomery jest taki dobry, to dlaczego dał się złapać? Może i jest skuteczny w działaniu, ale to my wygraliśmy tę wojnę. - Powiedz to Philowi de Beersowi. Quincy zacisnął usta. Rainie wróciła do salonu. Chwilę później Quincy usłyszał trzask łamanego drewna. Najwyraźniej znalazła w jego rzeczach ołówki numer dwa. Od tej pory będzie musiał robić notatki długopisem. - Chyba nie powinnam była tego mówić - mruknęła po chwili Kimberly. - Racja, nie powinnaś. - Przepraszam... - Nie mnie powinnaś przepraszać. - Powiedział to zbyt ostro. Kimberly poczuła się dotknięta. Quincy stłumił westchnienie. Nie był przyzwyczajony do tego, że Kimberly jest taka wrażliwa. W końcu jednak nigdy nie żyła w takim stresie, cały czas zagrożona śmiercią. - Kimberly - powiedział cierpliwie - Rainie wynajęła de Beersa. Spotkała się z nim. Dała mu poważne zadanie, a to znaczy, że ufała mu i że go 229 lubiła. Nie pójdzie się wypłakać do kubka z kawą, ponieważ sprawa jest jeszcze świeża i na razie nie stać jej na ten luksus. Ale niech ci się nie wyda¬ je, że ona jest pozbawiona uczuć. I nie naskakuj na nią tylko dlatego, że czujesz się bezsilna. - Przepraszam. Ja tylko... Już nie poznaję samej siebie! - Kimberly podniosła głos. Odsunęła się od ojca, kręcąc głową. - Jestem spięta, miewam humory. W jednej chwili czuję się silna i opanowana. Czuję, że je¬ stem gotowa podjąć jego wyzwanie i go pokonać! Po chwili zaczynam się panicznie bać, wyciągam broń na ludzi z obsługi hotelowej i nie dowierzam żadnym odgłosom. Nie mogę znieść takiego poziomu niepewności. Nienawidzę wątpić w samą siebie, nienawidzę martwić się o to, co się wydarzy za chwilę. Tato, ja nie powinnam się tak rozklejać. Przecież mam

Posted in: Bez kategorii Tagged: dobre horrory na youtube, fryzury z grzywka wlosy poldlugie, pierwsza miłość tv,

Najczęściej czytane:

jedyny sposób, by jakoś sensownie żyć.

- Może kiedyś - odparła Milla. Kiedyś, gdy już znajdzie Justina i diabeł przestanie smagać ją ognistym biczem po piętach. Do tego czasu nie wolno jej spocząć ani zająć się poważnie czymkolwiek ... [Read more...]

405

Milla zdobyła się... może nie na uśmiech, ale na przyjazny wyraz twarzy. - Dzień dobry, jestem Milla Edge. Rozmawialiśmy wczoraj ... [Read more...]

273

- Pracujesz w służbach? Zatrzymał się i spojrzał na nią z lekką, ale wyraźną irytacją. - Nie. Po prostu coś kiedyś dla nich zrobiłem jako wolny ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 oko.bialystok.pl

WordPress Theme by ThemeTaste